Głębia Słów

Kasjopeja

Westchneła cicho i takze zamilkła myjąc naczynia.
-Moze już niemyj ja dokończe z reszta?-
Spytała

Elein

-Nie, jak zacząłem to skończę.-powiedział spokojnie.

Kasjopeja

-U-par-ciuch-
Stwierdziła z lekkim uśmeichem

Elein

Uśmiechnął się leciutko.
-Tak.-powiedział krótko.

Kasjopeja

-A coz robisz jak scie obleje? pójdziesz sobie?-
Spytała z błyskiem w oku

Elein

-Nic. Jak skończę to się przebiorę.-powiedział spokojnie.

Kasjopeja

Westchneła dalej myjąc.
Nieno co n aż tak nadto spokojny
Pomyślała
tez byś byla gdybyś w przeszłości kogoś zabiła kilka razy tak
Usłyszłąa w głowie.
Siedź cicho.. zaraz gadam sama do siebie? świr zemnie
Pomyslała

Elein

Spojrzał na nią ukradkiem.
Kurczę... podoba mi się akurat taka dziewczyna...trochę dziwaczna...eh... pomyślał i powrócił do zmywania.

Kasjopeja

hmm ale mnie korci by go pstryknac wodą..
pomyslała i tak też zrobiła ochlapujac mu twarz leciutko z pstrykniecia w jego strone palcami.
-Cos sie tak zamyślił?-
Spytała rozbawiona

Elein

-O tobie myślę.-powiedział spokojnie uśmiechając się zadziornie.

Sarina i reszta porozchodzili się do pokoi, miejsc, zakątków, pubów i innych miejsc do których mieli zamiar iść.
Sarina usiadła na schodach i rozmyślała.
Podparła głowę rękoma opartymi na kolanach.

Kasjopeja

-To pzrestań bo Ci się muzg zlasuje-
Powiedziała i pokazała mu język xP

Elein

-Już bardziej się nie da.-powiedział kończąc zmywanie.

Kasjopeja

-Dobra wybileś mnie z dogryzania, niemam zrestzą na to siły ehh-
powiedziała poczym odłożyła ostatni tależ i przeciagneła się.
-A tak pozatym dzięki za pomoc w zmywaniu-
powiedziała wesoło

Elein

-Spoko.-powiedział uśmiechajac się i wycierając ręce w ręcznik, po czym rzucił go Tamarze.

Kasjopeja

Złapała go i wytarła ręce poczym powiesila ręcznik.
-Pa-dam... a tymbardziej ide spac-
powiedziała ziewajac

Elein

Wziął ją na ręce i wyniósł z kuchni.
-Śpisz u siebie czy znów u mnie?-spytał pogodnie wchodząc po schodach.

Kasjopeja

-Ej ej nienieś mnie!-
Powiedziała próbujac się jakoś wydostac ale bojac sie ze spadnie przestała sie obeirac.
-jestem cieżkoa to raz, dwa mam własne nogi-
Mówiła rumeiniac się.
tzry dziwnie sie czuje przez ciebie !!
Pomyślała
-A pzoatym musze sie isc umyc niee? I neimogę spac ciagle u ciebie jesczez sobie ktoś pomyśli, a co bedzie jak mnie wykożystasz w nocy?-
Spytała żartem i pokazała mu jezyk

Elein

-O co ty mnie podejrzewasz?-spytał udajac oburzonego.
Zaniósł ją do pokoju i wszedł do środka ale nie postawił jej od razu.

Kasjopeja

-Ja o nic cię niepojrzewam tylko tak mówie, a skoro ejstesmy w pokoju to mozesz mnie już postawic nie?-
Spytała słodko i niewinnie

Elein

-Za jakiegoś drobnego buziaka chyba bym mógł.-powiedział wesoło.

	Forum Głębia Słów Strona Główna -> HP	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18 Następny
Strona 10 z 18